Wiele razy byłam pytana o to, skąd biorą się moje pomysły, jak to robię, co mnie inspiruje. W związku z tym, postanowiłam uporządkować swoje metody działania i przedstawię je za pomocą pięciu przykładowych sposobów na pobudzenie wyobraźni i kreatywności :)
1. Wartościowy input
Źródło: Sylowi.pl / Vogue UK 2013, kolekcja Vivienne Westwood |
2. Dopieszczanie zmysłów
Wszelkie zabawy ze zmysłami zawsze były dla mnie źródłem wielu skojarzeń :). Smak czekolady poprawia nastrój, co zawsze pozwala się skupić, a faktura futerka może okazać się inspiracją do nowego DIY, natomiast interesujący zapach może przywołać wiele wspomnień, które staną się inspiracją. Powyżej dwa moje nowe nabytki z Yankee Candle (też niestety na nie zachorowałam): November Rain oraz Honey&Spice.
3. Oczyszczanie umysłu
Odprężony, zrelaksowany umysł dostarcza mnóstwa pomysłów. Bardzo polubiłam aplikację Relax Melodies: Sleep & Yoga, dzięki której kładąc się spać stwarzam sobie przyjemną atmosferę deszczowego wieczoru (deszcz + odgłosy burzy + pochukiwanie sowy) albo przenoszę się na zewnątrz (dźwięki nocy + żaby + wycie wilka) . Zwykle na chwilę przed zaśnięciem pojawia mi się w głowie milion myśli! :)
4. Chomikowanie na później
Oczywistym jest, że nie zawsze mogę i chcę zająć się tym, co mi akurat przyjdzie do głowy. Więc chomikuję i magazynuję inspiracje na później. Często zdarza się, że zapisuję początkową ideę żeby później ją rozwijać i nad nią pracować. Do przechowywania służy mi przede wszystkim mój mały notesik z gumką, który mieści się w każdej torebce i zawsze jest pod ręką. W drugiej kolejności korzystam ze świetnej aplikacji Keep.
5. Stymulujące otoczenie
Skupienie się i praca w otoczeniu które jest uporządkowane i estetyczne, przychodzi mi znacznie łatwiej. Nie da się żyć i tworzyć byle gdzie ;). Co więcej, uważne obserwowanie otoczenia również dostarcza sporej dawki pomysłów. Pogoda, krajobraz, ludzie dookoła - wszystko to dostrzeżone może stać się dobrym materiałem czy impulsem do działania.