Bardzo chciałam po raz kolejny zagłębić się w świat Wiedźmina, więc wiadomość o nowej książce osadzonej w tej konwencji bardzo mnie ucieszyła. Jednak już od samego początku coś było nie tak.
Imbir
Mimo, że znany ludzkości od jakichś pięciu tysięcy lat, albo i dłużej, ja odkryłam go dopiero teraz. I tak sobie myślę, że zostanie ze mną pewnie na cały sezon jesienno-zimowy. Pewnie więcej niż jeden.
Nie cierpię ćwieków
DIY: Futerkowy kołnierzyk
Futerko jest przyjemne. Miłe w dotyku, fajnie je pogłaskać i pomiziać. Wygląda efektownie, wręcz "na bogato". No i która kobieta nie marzy o futrze (najlepiej naturalnym) na zimę?
Blog. Piszę dużo, kreuję jeszcze więcej.
I póki co nie zarabiam. Nawet nie wiem czy kiedykolwiek będę.
Czytając drugą już książkę niejakiego Kominka, czyli bardziej rzeczywiście - Tomasza Tomczyka "Blog. Pisz, Kreuj, Zarabiaj" przeszłam wiele stadiów emocjonalnych. Od słomianego hurraoptymizmu, poprzez głęboki sceptycyzm do względnie zrównoważonej opinii.
Subskrybuj:
Posty (Atom)