Nie jestem zadowolona z roku 2014. A w zasadzie to bardziej niezadowolona jestem z siebie podczas minionego roku.
Zamiast Chia - Siemię Lniane!
Od dłuższego czasu trwa szał na "superfoods", a w tym na nasiona chia. Ale jak to mówią "Cudze chwalicie, swego nie znacie"; pod ręką mamy nasze rodzime, tanie superfood.
Moc życzeń
Jedyny dzień w roku, w który robienie tego co wszyscy mi nie przeszkadza, a wręcz cieszy, wszyscy są domatorami, a przejedzenie się uważane jest wręcz za obowiązek.
Jednak najbardziej w Świętach lubię chyba ich sensualną stronę. Wszystko jest roziskrzone, brokat nie wydaje się tak razić jak na co dzień. Atmosfera lekkiego półmroku rozświetlonego lampkami, świeczkami i latarenkami robi wyjątkowo przytulne wrażenie. Nie wspomnę nawet o smakach czy zapachach (pomijając cynamon...).
Dlatego w związku z tą unikalną atmosferą chciałabym sobie i wszystkim odwiedzającym bloga życzyć wielu pozytywnych doznań, potrzebnego każdemu odpoczynku i wielu inspiracji!
Wesołych Świąt! :)
DIY: Podstawka podtelefon
Nie jest to, co prawda, żaden nowy pomysł, ale na tyle mi się spodobał, że pokusiłam się o własne wykonanie. Sprawdza się świetnie!
Motyw Grudnia
Grudzień - miesiąc marzeń, gwiazdek i podsumowań roku. Dlatego cytat z obecnego motywu miesiąca zawiera w sobie to wszystko na raz ;). Motywacja musi być!
Dlaczego (i jak) dbam o paznokcie?
Do dzisiaj pamiętam pełen dezaprobaty wyraz twarzy nauczycielki fletu, kiedy oglądała moje paznokcie 10-latki: zbyt krótkie, niezbyt czyste ogryzki. Za to po dwunastu latach rozumiem, co miała na myśli.
Motyw miesiąca
Lubię ładne rzeczy. Lubię się też motywować. Z powodu tych dwóch potrzeb, powstała moja mała instytucja motywu miesiąca.
Venita Henna Color
Przyznaję - spodobał mi się czarny kolor na włosach i to bardzo. Jednak żeby nie męczyć włosów, a jednocześnie uzyskać bardziej naturalny efekt, szukałam nietypowego rozwiązania. I oto jest, wraz z moimi świeżymi wrażeniami.
Podsumowanie Listy Usterek
Długi weekend wpłynął na mnie rozleniwiająco i zamiast zmobilizować się do podsumowania w poniedziałek, zastała mnie już środa. Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Naładowałam baterie i wracam do pracy ;)
Cyfrowy porządek
Myślę, że nie tylko dla mnie porządek w komputerze to porządek w głowie. Jest to moje narzędzie pracy, rozrywki i magazyn mnóstwa informacji. Żeby więc nie zginąć w tym wszystkim, niezbędne jest porządkowanie tego cyfrowego dorobku.
Lista usterek
Dzisiaj w pociągu, wyciągając z torby rozprutą rękawiczkę, naszła mnie refleksja na temat usterek i postanowiłam się nią tutaj podzielić oraz rzucić sobie wyzwanie.
Wishlista, okres karencji i auto-prezent
Pisałam już na temat prezentów dla innych, a teraz czas na własne zachcianki. Jako, że pomarzyć zawsze można, hamować się nie zamierzam. A jak będzie z realizacją? Czas pokaże.
Lista prezentów Gwiazdkowych
Mamy koniec października, konkretnie dzień 31, czyli Halloween, więc jest to absolutnie idealny moment żeby... rozpocząć planowanie listy prezentów gwiazdkowych.
Efektywne notatki
Dojście do tego jak zorganizować swoje notatki żeby mieć z nimi jak najmniej pracy zajęło mi parę lat. Obecny system sprawdza się doskonale, zapewnia mi minimum wysiłku i maksimum porządku.
Jaki z Akademią przyszłości
Wyzwanie 10 jaków pojawiło się w ciekawym momencie, gdy już od jakiegoś czasu rozważam przyłączenie się do Akademii Przyszłości, w przyszłym roku rzecz jasna ;). A w międzyczasie, gdy jeszcze rozważam pomysł, przejdę do konkretów ;)
Organizer idealny
Mniej więcej od pół roku niedzielny wieczór ma swój szczególny moment - moment planowania. To wtedy obmyślam plany podboju świata na kolejny tydzień ;).
Miejsce pracy
Ostatnia przeprowadzka nauczyła mnie bardzo ważnej rzeczy na mój temat - miejsce pracy jest mi absolutnie niezbędne. I każdemu będę to rozwiązanie polecała ;)
Małe DIY: Ołówki Glamour
Takie małe drobiazgi na co dzień potrafią dać dużo radości. Detal ma znaczenie, a przyjemność sprawia tym bardziej, kiedy jego wykonanie nie wymaga wiele zachodu.
Niedzielna piątka 9#
Trochę za mało na osobny post, a za dużo żeby wyrzucić. Sama lubię podglądać takie kolektywne wpisy, bo potrafią dostarczać sporej dawki nowych pomysłów. Kilka zdjęć z ostatniego tygodnia.
Letnia pielęgnacja stóp
Chodzenie boso, w sandałach, odkrytym obuwiu - to wszystko powoduje, że pielęgnacja stóp staje się wyjątkowo trudna latem. Ale nie niemożliwa ;)
DIY: Cekinowy top
Zawsze uważałam, że najprzyjemniejsze projekty DIY to te, w których liczy się pomysł i spostrzegawczość, a efekt nie wymaga tytanicznych nakładów pracy.
DIY: Kartki z katalogu farb
Lubię wykorzystywać w nietypowy sposób rzeczy pozornie do niczego nieprzydatne. Tym razem sama byłam zaskoczona, że wcześniej nie wpadłam na to rozwiązanie, które teraz wydaje mi się oczywiste :)
Niedzielna piątka 8#
Trochę za mało na osobny post, a za dużo żeby wyrzucić. Sama lubię podglądać takie kolektywne wpisy, bo potrafią dostarczać sporej dawki nowych pomysłów. Kilka zdjęć z ostatniego tygodnia.
Ślaz dziki
Skłonność do używania w miarę możliwości naturalnych kosmetyków czy produktów spożywczych powoduje, że trafiam na coraz to ciekawsze i mniej znane surowce. W tym także suszony kwiat dzikiego ślazu.
Soczysta malina
Przyznaję się. Skusiło mnie ładne opakowanie i promocja. Niestety jestem tylko kobietą i dałam się naciągnąć. Ale nie żałuję!
DIY: Modyfikacja wachlarza
Akcesorium ratującym mnie w obecnie panującej duchocie jest wachlarz. Szukałam go dość długo, ale nie znalazłam nic, co by mi się podobało. A skoro nie było gotowca, postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce.
Niedzielna piątka 7#
Trochę za mało na osobny post, a za dużo żeby wyrzucić. Sama lubię podglądać takie kolektywne posty, bo potrafią dostarczać sporej dawki nowych pomysłów. Kilka zdjęć z ostatniego miesiąca ;)
Plażowe lektury
Dwudniowy pobyt nad morzem na początku lipca tylko zaostrzył mój apetyt. A szczęśliwcom, którzy nadal mogą się cieszyć urokami plażowania, mogę polecić kilka książek, które jeszcze bardziej umilą wylegiwanie się na kocyku.
DIY: Mgiełki kosmetyczne
Upały dalej mnie doprowadzają do stanu depresyjnego. Szukając kolejnego sposobu na radzenie sobie z tym okropnym stanem, zaczęłam eksperymentować z rozmaitymi mgiełkami.
Chłodzące nawadnianie
Nie cierpię upałów, doprowadzają mnie do szału. Jednakże jeszcze nie dorobiłam się pilota do sterowania pogodą, więc jakoś muszę sobie w tej sytuacji radzić. Dobrze sprawdzają się napoje, które przede wszystkim nawadniają organizm, ale też przy okazji chłodzą ;)
Marzenia z górnej półki
DIY: Podwiązka ślubna
Wieczór panieński to szczególny moment. Święto 'girl power', bardzo specyficzny babski wieczór. Szczególnie, że w perspektywie Panna Młoda ma niedaleki ślub. Jednym z prezentów z okazji, którą obchodziłam z dziewczynami w zeszłą środę była podwiązka - ale nie byle jaka, bo wykonana ręcznie!
Niedzielna piątka #6
Trochę za mało, żeby starczyło na osobny post, a z drugiej strony szkoda nie pokazać skoro ładne. Sama lubię podglądać takie kolektywne posty, bo potrafią dostarczać sporej dawki nowych pomysłów. Kilka zdjęć z ostatniego tygodnia ;)
DIY: Miniaturowy segregator
Demon organizacji i potrzeba kreatywnego wyżycia się spotkały się dzisiaj wieczorem żeby chociaż na chwilę przełamać sesyjną monotonię i napięcie. Efekty wraz z instrukcją prezentuję poniżej ;)
Nowa energia
Maj okazał się być o wiele bardziej wymagający niż się początkowo tego spodziewałam. Nawet nie zauważyłam, że od ostatniego postu minął ponad miesiąc. To wcale nie znaczy, że o blogu zapomniałam czy że o nim nie myślałam. Wręcz przeciwnie - sporo w międzyczasie sobie przemyślałam. I mam nadzieję, że mimo nadchodzących zawirowań i kolejnych, wymagających miesięcy, poradzę sobie lepiej niż dotychczas.
Filmy na odmóżdżenie
Nie zawsze mam siłę na ambitne treści i niekiedy takie płytsze kino jest dobrą odskocznią od wymagającej codzienności.
Zadbane oczy
Ze wzrokiem per se nigdy problemów nie miałam. Natomiast ostatnie miesiące wytężonej pracy, stresu i niewyspania źle odbiły się na moich oczach. Skóra była przesuszona, a rzęsy wyraźnie zmarniały. Postanowiłam działać ;)
Krem z buraczków
Dałam się skucić w sklepie. Ale wyjątkowo - tym razem nie żałuję :). Zostałam przyjemnie zaskoczona przez gotowy produkt, o którym bardzo chcę napisać ;)
Niedzielna piątka 5#
Trochę za
mało, żeby starczyło na osobny post, a z drugiej strony szkoda nie
pokazać skoro ładne. Sama lubię podglądać takie kolektywne posty, bo
potrafią dostarczać sporej dawki nowych pomysłów. Kilka zdjęć z
ostatniego tygodnia ;)
Kolejna niedroga i dobra maskara
Podobno ten typ kosmetyku kolorowego powinno się zmieniać mniej więcej co trzy miesiące. Nieświadomie zastosowałam się do tej zasady i przy okazji wypróbowałam bardzo tani oraz często polecany egzemplarz.
Curling Pump Up Mascara Lovely od pierwszego użycia zdetronizowała moją poprzednią ulubienicę - Miss Sporty Fabulous Lash.
Pomiędzy postami
Pomiędzy postami, które pojawiają się (a przynajmniej staram się, żeby się pojawiały) w poniedziałek, środę, piątek i niedzielę, serdecznie zapraszam na moje profile na trzech portalach, znanych i lubianych:
Można też skorzystać z linków po prawej. Jednocześnie polecam subskrypcję za pomocą Bloglovin, która umożliwia bieżące śledzenie pojawiających się postów.
Zestaw podróżny: pielęgnacja
Jestem na takim etapie życia, że wszelkie święta i dni wolne oznaczają podróże i wyjazdy. A kiedy do kogoś jadę, ciężko jest zabrać ze sobą pół dobytku. Trzeba więc sobie jakoś radzić. Udało mi się skonstruować podstawowy zestaw pielęgnacyjny, który za sobą ciągnę.
Niedzielna piątka 4#
Trochę za
mało, żeby starczyło na osobny post, a z drugiej strony szkoda nie
pokazać skoro ładne. Sama lubię podglądać takie kolektywne posty, bo
potrafią dostarczać sporej dawki nowych pomysłów. Kilka zdjęć z
ostatniego tygodnia ;)
Słodzenie ziołowych herbat
Wychodzę z założenia, że życie należy sobie ułatwiać i uprzyjemniać w najwyższym możliwym stopniu. Ta hedonistyczna postawa spowodowała, że postanowiłam dowiedzieć się, czy naprawdę jest tak, że słodzenie naparów z ziół niweluje ich działanie?
Butelka z filtrem węglowym
Nie ma sensu dyskutować z tym, że człowiek powinien przyjmować dziennie odpowiednią dawkę płynów. Najlepiej wody. Problem pojawia się, kiedy np. w budynku, w którym człowiek spędza większość swojego dnia, nie ma szans zdobyć wody.
Okazuje się jednak, że na wszystko są sposoby, a po tygodniach mojego marudzenia, M. postanowił z tym skończyć i przy okazji załatwić kwestię moich urodzin - takie dwa w jednym ;).
DIY: Talerzyk na biżuterię
W zasadzie nie wykonałam tego talerzyka, ale go ozdobiłam. Jednak myślę, że efekt jest na tyle ciekawy, że wart pokazania.
Niezbędnik: kubek termiczny
Wydaje się być już oklepanym zbędnym gadżetem. Ale dobrej jakości sztuka, potrafi się przydać w wielu sytuacjach. Dopóki nie nabyłam odpowiedniego egzemplarza, sama nie doceniałam tej zabawki ;)
DIY: Zdobienie rajstop
Zwykle tego typu bielizna sporo kosztuje. Jednak przy niewielkim nakładzie czasu i pracy, można sobie samemu stworzyć takie ozdobne elementy, używając dowolnego wzoru, a przy okazji stworzyć iluzję tatuażu.
Niedzielna piątka 3#
Trochę za
mało, żeby starczyło na osobny post, a z drugiej strony szkoda nie
pokazać skoro ładne. Sama lubię podglądać takie kolektywne posty, bo
potrafią dostarczać sporej dawki nowych pomysłów. Kilka zdjęć z
ostatniego tygodnia ;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)