W luźniejszym wydaniu

Mam trochę czasu i mnóstwo pomysłów, więc wcielam je w życie. Dzisiaj koszulek ciąg dalszy. Tak sobie wczoraj siedziałam, oglądałam serial i tuningowałam ciuszek.

Taka bluzeczka w szarym kolorze, z kołnierzem obszytym perełkami marzyła mi się już naprawdę długo. W końcu znalazłam tę idealną koszulkę w lumpie - luźniejszy fason, ładnie wykończone rękawki, dobrej jakości materiał. 




Chodziło mi o dość spokojny i delikatny efekt. Zamysłem była swego rodzaju uniwersalność - będę mogła ją wykorzystać w wydaniu codziennym, jak i nieco bardziej oficjalnym. Przy okazji znika problem doboru biżuterii ;). Oczywiście nie jest to żadna wybitna praca krawiecka - wycięłam jedynie wykończenie kołnierza i doszyłam błyskotki. Niemniej uważam swój pomysł za udany ;)


Najprzyjemniejsze w tym wszystkim jest to, że całość kosztowała mnie jakieś 3 zł ;). Koszulkę kupiłam za 1 zł w lumpie, a perełki na Allegro, przy zamówieniu biżuteryjnym po 1 zł (100 szt. 4mm i 50 szt. 6 mm). 

Jak na te pieniądze efekt wydaje mi się całkiem przyjemny ;)