Marzenia z górnej półki

Marzyć mi nikt na szczęście nie może zabronić. I chociaż prawdopodobnie jeszcze długo (albo i nigdy) nie będzie mnie stać na realizację tych najbardziej szalonych, ale kto wie? Dobrze jest mierzyć wysoko. Tak na wszelki wypadek ;)


Źródło: Vogue UK, Dec 2013

DIY: Podwiązka ślubna

Wieczór panieński to szczególny moment. Święto 'girl power', bardzo specyficzny babski wieczór. Szczególnie, że w perspektywie Panna Młoda ma niedaleki ślub. Jednym z prezentów z okazji, którą obchodziłam z dziewczynami w zeszłą środę była podwiązka - ale nie byle jaka, bo wykonana ręcznie!



Niedzielna piątka #6

Trochę za mało, żeby starczyło na osobny post, a z drugiej strony szkoda nie pokazać skoro ładne. Sama lubię podglądać takie kolektywne posty, bo potrafią dostarczać sporej dawki nowych pomysłów. Kilka zdjęć z ostatniego tygodnia ;)



DIY: Miniaturowy segregator

Demon organizacji i potrzeba kreatywnego wyżycia się spotkały się dzisiaj wieczorem żeby chociaż na chwilę przełamać sesyjną monotonię i napięcie. Efekty wraz z instrukcją prezentuję poniżej ;)



Maść ichtiolowa

Pachnie jak asfalt, wygląda jak asfalt, ale to maść jest skuteczna ;)


Nowa energia

Maj okazał się być o wiele bardziej wymagający niż się początkowo tego spodziewałam. Nawet nie zauważyłam, że od ostatniego postu minął ponad miesiąc. To wcale nie znaczy, że o blogu zapomniałam czy że o nim nie myślałam. Wręcz przeciwnie - sporo w międzyczasie sobie przemyślałam. I mam nadzieję, że mimo nadchodzących zawirowań i kolejnych, wymagających miesięcy, poradzę sobie lepiej niż dotychczas.