Historia: kryształy Swarovskiego

Jak każda kobieta mam w sobie naturę sroki i kocham wszelkie błyskotki. Ostatnio otrzymane od mojego M. ślicznotki natomiast sprowokowały mnie do zastanowienia nad tym, jak to się stało, że tak niesamowicie przyciągają spojrzenie ;)

Mowa tu oczywiście o kryształach Swarovskiego. Już kiedyś się zastanawiałam o co właściwie chodzi w tym tajemniczym terminie. Wreszcie miałam motywację żeby się dowiedzieć.


Metodę ich szlifowania mechanicznego opatentował Daniel Swarovski, Austriak Czeskiego pochodzenia, w XIX w. Pochodził z rodziny szlifierzy szkła. W zasadzie w całym regionie produkowano szkło kryształowe (do jego produkcji wykorzystuje się ołów). Natomiast aż do dzisiaj doskonalone są techniki nakładania na szkło powłok powodujących mocniejszy połysk. Jednocześnie powstała firma z tradycjami, która do dzisiaj produkuje biżuterię, ozdobne przedmioty codziennego użytku jak np. żyrandole czy rzeźby. 

Obecnie firmę prowadzi już piąte pokolenie, a mianowicie Daniel Swarovski IV. Natomiast w Austriackiej miejscowości Wattens znajduje się Swarovski Kristalwellten, czyli rodzaj pałacu, którego komnaty zostały zaaranżowane na kryształowe gabinety osobliwości. Można też odbyć wycieczkę na temat historii powstania muzeum, kryształów i firmy Swarovskich. Zdecydowanie marzę by się tam wybrać ;)

Moje kryształki chociaż niewielkie, prezentują się przepięknie, szczególnie przy upiętych wysoko włosach, gdy widać je w całej okazałości. Ostatnio noszę je cały czas i nie sądzę żeby się to szybko zmieniło ;)