Wygodne rozwiązania

Cenię sobie wygodę. Jeżeli mogę sobie ułatwić w jakiś sposób życie - robię to. Jest to też niezłe ćwiczenie na kreatywność. Kiedy dodatkowo udaje mi się to niskim kosztem, jest wręcz idealnie.


Pierwszym rozwiązaniem, na które wpadłam przypadkiem, są karabińczyki przy pendrive'ach widoczne powyżej. Wykorzystałam używane zapięcia do bransoletek. W ten sposób mam wszystkie pendrive'y w jednym miejscu, a odpięcie jednego żeby wydrukować plik tekstowy w punkcie ksero czy pożyczyć komuś pamięć.


Nic nie denerwuje mnie bardziej niż drobiazgi walające się po szufladach. Wyjściem są organizery, którymi mogą być specjalnie do tego stworzone pojemniki z akrylu, ale równie dobrze sprawiają się kolorowe koszyczki, które kupiłam w Netto za 1,50 zł/szt. Grunt, żeby wszystko siedziało na miejscu.

Z innych rozwiązań, w ostatnim czasie na blogu pojawiło się kilka interesujących: